Dzień 4 Aktywność: spacer 30 min, próby mobilizacji dla lamparcic 20 min i oczywiście poranna "kalistenika" Pompki damskie: 25, 25 Plank: 30, 25 Spięcia brzucha (druga seria spięcia naprzemienne do nóg): 50, 25 Odwodzenie ugiętej nogi w klęku podpartym: 2x25, 2x25 Na siłownię nie dotarłam - chyba nie ma co kombinować nowego planu bo tydzień bez [...]
Dzień 7 Aktywność: poranna przebieżka - trucht 25 minut (dobrze, że nikt nie widział); spacer z psem w słoneczku 60 min - ponad 3 km zrobiliśmy, siłka po lekkich modyfikacjach (będę sukcesywnie poprawiać ten mój nieszczęsny plan treningowy). wznosy z opadu na ławce rzymskiej 15, 15, 15 unoszenie hantli bokiem stojąc 15 x4, 15 x 4, 15 x 4 wypady [...]
22.02.2019 DT cały dzień:) Podsumowując dzień: spacerowałam, biegałam, na siłce górę zrobiłam i dospacerowałam przed kolacją. Już dane spacerowe sobie podaruję, chociaż tych kroków wpadło ponad 13 tys. Co do siłki - czas wywalić rozpiętki od następnego treningu. Zamiast wejdzie coś związanego z podciąganiem - albo maszyna, albo negatywy etc. [...]
26 i 27.08.2019 DZIEŃ LENIA I PODRÓŻNIKA 28.08.2019 1/2DT Wyjazdowo. Cały dzień chodzenia i zwiedzania. Potem próba siłki w hotelu. Siłka okazała sie dwoma pokojami 4x4m (w najlepszym wypadku). W jednym ławeczka, hantle i piłka. W drugim jeden wioślarz, rowerek i bieżnia. Akurat dla mnie i Koszykarza - trzecia osoba by sie nie zmieściła:). [...]
02.10.2019 "Ni pies, ni wydra" Zaczęło sie od zamieszania w dziele 35+ w wątku konkursowym. Żeby można było wrzucić swoje 3 grosze, trzeba było nagrać filmik z MC lub WL. Tak mnie tam "podkurzyło", że poszłam na strych w robocie, przebrałam się w co miałam i MC w kurzu i pajęczynach, na sztandze emerytce zrobiłam. Potem w domu się okazało, ze na [...]
05.05.2020 PORAŻKA JAKAŚ Lało cały dzień, głowa nap...jak zła. 4 paracetamole zjadłam. 2 razy ubierałam się na wyjście do lasu i w efekcie nie wyszłam w ogóle. Porolowałam się, ale na ogólnym poczuciu, ze dzieje mi się krzywda i mam najgorsze życie na świecie. Porozciągałam, ale na nerwie to żadne rozciąganie. Kilka prób stania na przedramionach - [...]
ajazy - dzięki! Kibicuj dalej, bo bez kibiców czasami samemu trudno:( 07.10.2020 DT Wczoraj był właśnie taki dzień, że automotywacji brakło i energii wykrzesać nie szło... Poszłam i zrobiłam. Niby wszystko jak trzeba, niby ciężko było - a jednak w głowie na pół gwizdka. Cały dzień mnie bolał brzuch - wyraźnie za stara juz jestem na eksperymenty [...]
Jakoś mi się znowu wszystko posypało... W pon. miał być rege dzień - i musiałby być bo takie zakwasy w czwórkach po tych kilku lipnych przysiadach z niedzieli ze głowa mała... Udało mi się załatwić zaległego lekarza - i z uwagi na pogodę dzień zakończył się 3 tys. kroków.... We wtorek miałam dać czadu - czadu nie było bo zaczęli siłownię malować [...]
[...] rozciągania to był dobry dzień. teraz pytanie do mądrych ludzi - zakładając, ze chciałabym progres w tym krzesełku. Jak się progresuje w izometrycznych? Co drugi dzień? Codziennie? Lepiej jedna próba na maxa, czy kilka podejść na krócej niż max i np. po kilku treningach próba ponownego maxa? lepiej rolować po czy lekkie rozrolowanie przed?
"20kgx12p, 50kgx10p, 60kgx8p, 70kgx5p, 80kgx3p, 85kg x1p," Pierwsze ćwiczenie w dniu ME nie służy rozbudowie masy mięśniowej, od tego masz pozostałe ćwiczenia, gdzie zakresy powtórzeń zapewniają odpowiedni czas pod napięciem. Czyli rampa po 10, 8 powtórzeń nie jest Ci do niczego potrzebna. Zaczynanie od 20kg w block pull, mc, deficyt mc...jeśli [...]
[...] to, ze Mama chrapie w nocy to dla mnie urlop idealny. Super jedzonko. Spacery cały dzień wzdłuż plaży. Siłka full wypas:) Gorzej, ze aktualny treneiro nie pozwala ćwiczyć codziennie. I stanie na rękach dzień po barkach też mu się nie podoba... I jak tu nie oszukiwać?:) Negocjuję zakres fikania i chyba basen wjedzie na urlopie zamiast codziennej [...]
Marta - coś w tym jest:) Ja już powoli kończę magiczne hipertroficzne 12p i zmierzam w kierunku siły. Tylko w tym roku przez kontuzję barku powoli się zabieram do tej zabawy. Na razie mam w założeniach takie 2 treningi bardziej pod siłę: WL (plus hipertrofia: bok barków/triceps/biceps) i dzień "100+" (HT/ciągi/trapek/ rack pull etc.). Zostaje [...]
23.02.2024 DT Siłka for fun. W teorii miał być dzień aerobów albo jeden dzień lenia przed ciągami. A tutaj wyszedł znowu plac zabaw... Mieliśmy godzinkę i spożytkowałam ją na ustawianie się na maszynie do siadów - tym razem plecami do maszyny, nie przodem. Jeszcze nie wykombinowałam idealnego ustawienia, ale co poprzysiadałam to moje:) Potem było [...]
(...) W praktyce to wygląda tak, że jak jestem w domu na weekndach to robię świniomasę, a na co dzień jem tak, żeby głodna nic chodzić, tylko czasem sa takie dni, że nie mam czasu się najeść i tak %-) tylko, że i tak to nadrabiam własnie w domu. Rozklad intuicyjny. Duzo tłuszczów mam teraz, wegle około treningowo mi najlepiej wchodza i na noc bo [...]
Co do dzialow to jeszcze w IF i w 35+ nie ma najazdu pytaczy z kosmosu. Reszta to czesto dramat - 100x to samo walkowane dzien w dzien. Nawet w treningu zaawansowanym coraz czesciej pojawiaja sie pytania, ktore powinny w dziale dla poczatkujacych byc o ile nie w koszu na smieci.
e tam - ja nawet jak urlop spędzam w domu to się nie nudzę. Napawam się możliwością robienia mniejszej ilości rzeczy niż na co dzień.Wcale nie uważam że muszę zrobić milion nowych lub jakichś ciekawych rzeczy żeby wypocząć. Ale to może dlatego że ja mam przesyt na co dzień i lubię później zwyczajnie poleniuchować.
roznie bywa, dramatu nie ma (co to bedzie jak bede chciala redukowac), ale przewaznie rano jestem pelna energii, potem roznie- zalezy jak dzien wyglada, jak nie ma nic do roboty to sie nieraz zamulam i zaliczam spadki, no i na wieczor przewaznie spadek wypada... wysypiam sie, to jeden z moich priorytetow bo za tydzien pyknie 100 dzien w pracy non [...]
Ryż zapiekany z jabłkami - właśnie mi Ghorta przypomniała. Ze skyrem albo twarogiem bedzie już coś. I kiedyś jeszcze robiłam budyń z jaglanej. Normalnie czuję się jak na nowej drodze życia z tymi węglami:) Madzia - nie wyobrażanm sobie, ale równie trudno mi wyobrazić sobie, zeby tylko 60g tłuszczu zjeść dzień w dzień. Jak bardzo się zepnę to się [...]
- - - - - Dzień 7 - - - - - Czwartek 01.03.2012 - dzień treningowy. Wolne od zajęć na uczelni! Dzisiaj wreszcie mogłem zjeść wszystkie posiłki jak należy o stałej porze. - - - - - DIETA - - - - - Posiłek I WPC Protein Plus 30g, Owsianka 100g, Daktyle 40g, 3 całe jajka Posiłek II Ryż biały 120g, Pierś z krczaka 150g, łyżka oliwy z oliwek, surówka [...]
Nie dać się czasowi
